Chcieliśmy poinformować, że dochód z opaski w całości jest przeznaczony na działania fundacji , którym obecnie się oddaliśmy, granica, pomagamy częściowo sparaliżowanemu Panu Markowi , który został zupełnie sam, żona zostawiła go po drugim wylewie, zabrała wszystko, opiekuje się nim Ośrodek Pomocy Społecznej, który tak naprawdę nie wiele robi, a Pani która jest mu przyznana do pomocy, całkowicie lekceważy swoje obowiązki, wózek na którym jeździ przysługuje co 5 łata po trzech latach wózek jest w stanie opłakanym, obecnie zbieramy na ten wózek dla Pana Marka.
Nie dawno również zaczęliśmy pomagać 4 chłopcom w wieku 3,6,10 i 12 lat , którzy obecnie znaleźli się pod opieką siostry zakonnej z domu rekolekcyjnego w Nadliwiu, chłopcy trafili tam po tym jak ze swoją mamą uciekli od ojca/męża, który się nad nimi znęcał psychicznie i fizycznie, trafili tam razem ze swoją mamą, która niestety od kilku dni trafiła do szpitala psychiatrycznego , przechodzi załamanie nerwowe .
I na dziś to są nasze priorytety .
Więc wszystko to co robimy, opaski, niedługo koszulki, zbiórki, w całości przeznaczamy na pomoc i działanie na granicy.
Bóg zapłać za wsparcie i w kontakcie
Darek
